Nie udał się start szczeciniance Monice Pyrek w mityngu Pedro's Cup w bydgoskiej hali Łuczniczka. Monika pokonując poprzeczkę na wysokości 4,51 (dopiero w trzeciej próbie) zajęła odległe siódme miejsce. Pyrek atakowała jeszcze 4.61, ale bez powodzenia. Rewelacyjnie spisała się za to jej największa polska rywalka. Mistrzyni Świata Anna Rogowska, skacząc 4,81 m poprawiła o 1cm halowy rekord Polski i zapewniła sobie zwycięstwo w całym konkursie. Drugą pozycję zajęła Brazylijka Fabiana Murer (4.71), a trzecie Rosjanka Tatiana Polnowa (4.61cm).
Pyrek w ostatnim czasie zmieniła tyczki na dłuższe. Nowe mają o 5 cm więcej i są lżejsze. Jak sama mówi poszukuje możliwości na wyższe skakanie, stąd zmiana sprzętu. - Każdy skok to pewna obawa. Czy się uda. Czy dobrze wykonam technicznie rozbieg. Przy dłuższych tyczkach obciążenia są inne. W innym miejscu środek ciężkości. Nowe tyczki są lżejsze. Wszystko jest nowe. - mówiła kilka tygodni temu zawodniczka.

�r�d�o: wlasne/Gazeta Wyborcza